WIADOMOŚCI

Williams powalczy z Renault i Mercedesem
Williams powalczy z Renault i Mercedesem
Po drugiej z rzędu podwójnej zdobyczy punktowej, zespół Franka Williamsa ponownie zredukował stratę do ekipy Force India. Jak przyznaje Sam Michael, dyrektor techniczny zespołu z siedzibą w Grove, możliwości FW32 pozwalają obecnie na walkę w każdych warunkach również z Renault oraz Mercedesem.
baner_rbr_v3.jpg
Jaka była twoja reakcja na karę doliczenia 20 sekund nałożoną na Nico Hulkenberga po proteście Force India?
„Zespół pogodził się z decyzją podjętą przez stewardów FIA”.

Z tym wyjątkiem, GP Singapuru było dla Williamsa pozytywnym weekendem. Jaka jest twoja ocena nowych elementów przywiezionych na wyścig?
„Singapur udowodnił, że poczyniliśmy z FW32 niezły postęp. Ostatnie rezultaty podkreślają fakt, że byliśmy konkurencyjni na torach o różnych charakterystykach. Taka sytuacja powinna utrzymać się w pozostałych rundach sezonu”.

Nico w piątek potrzebował nowej skrzyni biegów, a tuż przed kwalifikacjami również nowego silnika. Jakie wystąpiły problemy?
„Po Monzy mieliśmy problem z dyferencjałem w skrzyni biegów Nico. Jej wymiana kosztowała nas pięć pozycji na starcie do wyścigu o GP Singapuru. Potem, w silniku który miał być wykorzystany w niedzielę, wystąpiło podejrzenie wycieku wody, więc jednostkę napędową również musieliśmy zastąpić. Nie wiązało się to jednak z żadną karą. Po powrocie części do Wielkiej Brytanii, sprawdzimy system chłodzenia silnika i ustalimy przyczyny awarii”.

Dlaczego Rubens tak kiepsko wystartował i w jakim stopniu jego wyścig pokrzyżował drugi okres neutralizacji?
„Początkowa faza startu Rubensa nie była dobra, więc musieliśmy podjąć dodatkowe ryzyko w celu zminimalizowania strat. Na szczęście, drugi wyjazd samochodu bezpieczeństwa w ogóle nie wpłynął na przebieg jego wyścigu”.

Idąc naprzód, myślisz, że FW32 może podjąć walkę z Renault i Mercedesem na każdym torze?
„Tak, powinniśmy być w stanie dorównać ich poziomowi konkurencyjności. Bez wątpienia taki jest cel”.

Jakie są twoje oczekiwania przed Suzuką, następnym wyścigiem sezonu?
„Tak jak w poprzednich kilku wyścigach, w Japonii naszym celem będzie znalezienie się obydwu samochodów w czołowej dziesiątce podczas kwalifikacji oraz podwójne punkty w wyścigu”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
grzes12

28.09.2010 19:52

0

Williams już walczy z Mercedesem , i niestety już jest przed Renault ( przynajmniej na Monzy i Singapurze... )


avatar
cyk

28.09.2010 20:07

0

Williamsowi należa się w tym sezonie wielkie brawa. Postep jaki uczynili robi wrażenie. Osobiście najbardziej imponuje mi Renault. Zrobili co mogli z tej "kupy złomu" jaka pojawiła się na pierwszych testach. Powrót Ferrari po kryzysie do walki oraz równa forma RB tez moze imponowac


avatar
PrzemoS1993

28.09.2010 20:24

0

Wyczytałem gdzieś na jakieś stronie że R31 ma być zupełnie inna konstrukcja niż R30. Co do Williamsa to życzę im jak najlepiej, a szczególnie kibicuje Rubensowi. Mam nadzieje że w przyszłym sezonie powalcza o coś więcej niż o ostatnie miejsca w 10 :)


avatar
kszyh21

28.09.2010 20:25

0

gratulacje dla zespołu.. ale nie zapominajmy, że to Williams przywiózł chyba największe poprawki.. Renault i Mercedes już znacznie skromniej..


avatar
RentonB

28.09.2010 21:18

0

@3 Kazda konstrukcja bedzie inna


avatar
mariusz199734

28.09.2010 21:29

0

Niedawno pojawił się temat powrotu do Formuły 1 Kimiego Raikkonena, który miałby trafić do Renault. Szef francuskiego zespołu Eric Boullier powiedział, że może tak się stać, jeżeli Fin udowodni, że mu na tym zależy. - Tak Kimi kontaktował się z nami, ale jeszcze nie podejmowaliśmy dyskusji na ten temat - powiedział na łamach "Auto Hebdo" Boullier. - Byłaby taka opcja, jeżeli zdecydowalibyśmy się nie zatrzymywać Witalija. Jedno jest pewne, że jeżeli spotkamy się z Raikkonenem ponownie, to chcę u niego zobaczyć prawdziwą motywację do powrotu na tory F1. Tak samo z pozostałymi czy to będzie Kimi, czy ktoś inny, Fin, Chińczyk, czy Francuzo-Szwajcar, powinien udowodnić, że jest zmotywowany - tłumaczył Boullier CZAS VITI W RENAULT JEST JUZ POLICZONY:D


avatar
Gosu

28.09.2010 21:35

0

6. mariusz199734 po co kopiujesz 4 news od góry ? ;) Faktem stało się, że Williams znacznie poprawił osiągi samochodu i są w stanie walczyć z Mercem i Renatą. Przeskoczenie w klasyfikacji generalnej już chyba nie wchodzi w grę, ale będzie za to walka na torze.


avatar
Gwyn_Bleidd

28.09.2010 21:48

0

#2 konstrukcja renault nie byla kupa zlomu. R30 moze nie byl najszybszy, ale latwy w prowadzeniu i w doborze ustawien. Dokladnie tak, jak sobie zyczyl Robert


avatar
pjc

28.09.2010 22:49

0

Williams nareszcie złapał właściwy rytm. Teraz jeszcze brakuje im podium i stabilizacji formy Hulkenberga. Są to cele całkiem realne do osiągnięcia. Mam nadzieję, że FW33 pozwoli im na walkę o wyższe lokaty w przyszłym sezonie. Najwyższy czas by wrócili do czołówki a nie walczyli np.z Force India.


avatar
cyk

28.09.2010 23:37

0

8. Gwyn_Bleidd Moze na pierwszych testach nie była tak słaba jak napisałem ale jestem zdziwiony formą Renault jaką prezentuje(jezeli ktos wie co działo sie przed sezonem,testami to wie o co mi chodzi) Bolid moze byc łatwy w prowadzeniu i dobry do ustawien ale czy to sposob na sukces gdy taki bolid bedzie np odstawał 3 sek ?? Lepiej miec problemy ze zmianami a szybki bolid. Na szczescie bolid Renault jest szybki i nie jeździ w tyle


avatar
lechart

29.09.2010 06:49

0

Rzeczywiście, coś "drgnęło" Williamsowi w górę. ....... :))) Poprawki dają rezultaty, ale powalczyć w klasyfikacji konstruktorów.........., to już za późno ..... 7. Gosu ...... Myślę podobnie ........


avatar
grzes12

29.09.2010 08:19

0

11 lechart daj spokój ;) Myślisz że dziadek jeszcze da radę .... ;D


avatar
lukasz1

29.09.2010 15:04

0

W poprzednim sezonie było podobnie, słaby początek, bardzo dobra końcówka. Mam nadzieje że w 2011roku będzie dobry bolid na początku i bardzo-bardzo dobry na końcu. Trzymam za nich kciuki.


avatar
arassF1

29.09.2010 21:45

0

..."Williams powalczy z Renault i Mercedesem" kurde, to ja myślałem że to właśnie na tym polega, a oni (Wiliams) dowiedzieli się o tym pod koniec sezonu ??


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu